Dzisiejszy czynnik
świata sprawia, że nasze geny nie nadążają. Rozwój elektroniki, śmieciowe
jedzenie, zanieczyszczone środowisko są efektem wielu chorób. Co zalecić
ludziom, którzy przez średnio pół roku zażywają „szufladę leków”? Jednym z
rozwiązań tych problemów mogą stać się terapie holistyczne : masaże,
fizjoterapia - terapia czaszkowo- krzyżowa, dieta bezglutenowa, czy dieta
paleo.
Kolejnym ciekawym
antidotum jest system ADAPT. Model ten skupia się na źródłach medycyny
niekonwencjonalnej. Głównym wyznacznikiem działania pomocy w chorobach jest
koncentracja na eksposomie. Zwraca się uwagę na wszystko, co nie jest
genetycznie uwarunkowane : środowisko życia, styl życia, jakość powietrza,
kontakt z toksynami.
Jako praktyk
najczęściej spotykam się z konkretnymi jednostkami chorobowymi. Jedną z nich
jest migrena z aurą. Ryzyko występowania i częstotliwość powoduje ostre
światło. Wtedy to podwyższa się kortyzol i organizm staje się pobudzony. Ważnym
elementem zapobiegawczym musi być unikanie smartfonów oraz systematyczny
wypoczynek nocny. Jednak czasami rozkładam ręce, kiedy słyszę: „Leczą mnie
Ketanolem już pięć lat a bóle narastają”. Czy to są dobre rozwiązania dla
zdrowia? Co zrobić, kiedy chorym jest małe dziecko, które "naszprycowane" różnymi
specyfikami cierpi coraz bardziej? Takie leczenie prowadzi tylko do bólów głowy
z odbiciem. Następnym przypadkiem jest przykład Arka.
Cierpiał od lat na silne migreny. Po konsultacji z moim, młodym kolegą
naturoterapeutą jego dolegliwość została pokonana. Diagnoza niezwykle trafna.
Celiakia. Mężczyzna ten wyeliminował z diety gluten i pozbył się męczącej
migreny. Z tą chorobą wiąże się też: depresja, artretyzm, stany zapalne skóry.
Dlatego w swoich tezach udowadniam, że na każdy z problemów trzeba patrzeć z
perspektywy holistycznej.
Teraźniejszy system
służby zdrowia przypomina mi trochę medycynę produkcyjną lub przemysłowo-
taśmową, co jest winą systemu. Na taki stan rzeczy nie mają wpływu lekarze. Są
oni ludźmi bardzo potrzebnymi światu, bowiem ratują ludzkie życie. Największą z
wartości. Można znaleźć doktora z dobrym sercem, z duszą i powołaniem. Nie
mówię, że nie. Wspominałam już we wszystkich artykułach, iż masaże to
przyszłość ludzkości. Podam tu banalny przykład. Jeśli w bucie jest kamień,
chcesz go jak najszybciej wyciągnąć. Lek przeciwbólowy nie usunie źródła bólu,
kamień dalej będzie Cię urażał. Dlatego myślę, że do pacjenta trzeba podchodzić
jednostkowo. Jeden z moich przypadków migrenowców wskazuje, że gdyby nie szybkie
wychwycenie symptomów psychosomatycznych, nie udałoby się rozwiązać problemu.
Pisałam też, że mamy oś
embriologiczną. Posiadamy również oś jelitowo- mózgową. Nasze jelita otaczają
neurony. Ów oś to system sygnalizacyjny pomiędzy przewodem pokarmowym a nerwowym.
Jeśli mikrobom jelitowy jest osłabiony, wchłanianie składników odżywczych jest
utrudnione. Zaczyna się choroba. Jesteśmy w rezultacie tym, co jemy. Powracając do przykładów - miałam
pacjenta, chłopca z rozpoznanym ADHD, którego agresja wzmagała się jeszcze bardziej po spożyciu
fast foodów. Kiedy Dawidek najadł się frytek, popił coca colą wpadał w szał i bolała go zaraz głowa. Moim zdaniem problemem były złe nawyki żywieniowe, brak
świadomości rodziców oraz niekonsekwencja wychowawcza. Następnym przykładem będzie para Izy
i Olka, u których diagnoza brzmiała – niepłodność. Okazało się, że w ogóle nie
mieli zaburzeń płciowych. Źródłem łez młodej dziewczyny było zatrucie organizmu
rtęcią, które przywiozła z Chin. Kiedy zaczęto działać „ od wewnątrz” kobieta
urodziła zdrowe bliźniaki.
Podsumowując twierdzę,
że można śmiało łączyć terapie holistyczne z medycyną konwencjonalną. Trzeba
otworzyć serce i umysł na ten cudowny świat. Świat dobra, współczucia i
miłości: „ Terapie holistyczne to raj dla duszy i ciała”. Miód na wszelkie
choroby chroniczne. Zapraszam do korzystania z dobrodziejstw naturalnych.
Autor : Katarzyna Karska.
Komentarze
Prześlij komentarz